
Anora (2024) Seana Bakera to nie film – to kulturalny granat. Zdobywca Złotej Palmy i kinowy „czarny koń” opowiada historię striptizerki z Brooklynu, która wpada w sidła małżeństwa z synem rosyjskiego oligarchy. Ale pod powierzchnią tej kontrowersyjnej fabuły kryje się labirynt twórczych ryzyk, technicznej pomysłowości i sprzeczności, które czynią Anora Vider dziełem wartym analizy. Zerwijmy zatem z rutyną i zanurzmy się w świat, gdzie romantyczne cliché zderza się z mroczną rzeczywistością.
Francuskie „vider” („opróżniać”) idealnie pasuje do tego filmu. Baker opróżnia romantyczne klisze z lukrowanych złudzeń, zostawiając jedynie surową prawdę. Ale jak to zrobił?
Charakterystyczny styl Bakera – surowy, niemal dokumentalny – zderza się tu z hollywoodzkim przepychem. Na przykład scena w klubie ze striptizem była częściowo improwizowana: Mikey Madison sama wymyśliła swój taniec, by oddać profesjonalny chłód Ani. Z kolei wystawna scena ślubu w Vegas, nakręcona jednym ujęciem wokół okrągłego łóżka, nawiązuje do klasycznych romantycznych komedii… by za chwilę podciąć jej skrzydła drżącym niepokojem bohaterki. To balansowanie na tonalnej linie: raz Pretty Woman, raz Uncut Gems z dodatkiem rurki do pole dance.
Każda klatka Anora Vider jest przemyślana, zwłaszcza w warstwie kolorystycznej. Powracająca czerwona chusta – inspirowana stylizacją Soledad Mirandy z Vampyros Lesbos – to wizualny punkt zaczepienia. Dławiąca Anię podczas niewoli, symbolizuje uduszenie, by później trzepotać się buntowniczo na brooklyńskim wietrze. Scenograf Stephen Phelps i kostiumografka Jocelyn Pierce użyli czerwieni jako kontrastu dla szarości otoczenia, tworząc podświadomy wątek łączący wrażliwość Ani z jej siłą.
Ciekawostka dla wtajemniczonych: Chusta prawie nie trafiła do filmu! Baker uważał ją początkowo za „zbyt oczywistą”, ale przekonał go operator Drew Daniels: „Niech widz poczuje metaforę”.
Współpraca Bakera z Danielsem zaowocowała obrazem, który jest jednocześnie surowy i hipnotyzujący.
Pytanie dla kinomaniaków: Czy ta sekwencja miałaby taką samą moc w cyfrówce? Czy analogowa szorstkość usprawiedliwia upór Bakera?
Kochaj ją lub nienawidź, Anora Vider to kamień milowy. Łącząc indieową wrażliwość z mainstreamowym pazurem, dowodzi, że historie marginesu mogą podbijać globalną publiczność. Przy sześciu nominacjach do Oscarów i zapowiedzi wydania Criterion w 2025 roku, jej wpływ dopiero się rozkręca.
Warto było! Chwila uwagi i pełnia wrażeń z Anora Vider. Kto się przyłącza do pochwał? :)
Dzięki, to było coś! Zakończenie absolutnie warte każdej minuty..!
Jakość obrazu to mistrzostwo! Nie ma porównania z innymi źródłami..
Byłam sceptyczna, ale to działa! Jeśli ktoś ma problem, służę pomocą w wiadomości prywatnej lub komentarzu.
Myślicie, że opłaca się rejestrować?
Zdecydowanie tak, wszystko działa. Na pewno należy poprawnie utworzyć konto. Polecam bardzo!
Absolutny hit! Kto twierdzi inaczej, chyba oglądał coś zupełnie innego xD
Ogromny wybór filmów, błyskawiczna rejestracja, zdecydowanie polecam!!
Działa! Player śmiga, wystarczy się zarejestrować.
Niesamowite wrażenia! Film wciąga od pierwszej minuty, gorąco polecam!
Świetna obsada, rewelacyjna fabuła. Jeden z najlepszych filmów, jakie ostatnio widziałem!
Dawno się tak nie uśmiałam! Genialny humor, idealny na wieczorny relaks.